Zdjęcie po lewej | Rok 1998 maj lub czerwiec miejsce, w którym został wybudowany kampus Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza na Morasku
Zdjęcie po prawej | Rok 2018 maj, zdjęcie wykonane 20 lat później mniej więcej w tym samym miejscu.
czas2018_05_05 miejsce Morasko, Polska, Poznań
Zdjęcie po lewej | Rok 1998 maj lub czerwiec miejsce, w którym został wybudowany kampus Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza na Morasku
Zdjęcie po prawej | Rok 2018 maj, zdjęcie wykonane 20 lat później mniej więcej w tym samym miejscu.
* * *
Wychowałem się i dorastałem w osobliwie przyjemnym miejscu. Było to osiedle Jana III Sobieskiego na obrzeżach Poznania. Teraz po latach, mimo wielu atutów, straciło ono sporo z dawnej atmosfery. Było to osiedle zbudowane z mozołem i w pocie czoła ku czci towarzyszy realizujących plan partii w krainie gospodarki sterowanej centralnie. Było to osiedle które zamykało obrys miasta ostrą linią. Za okalającą je szosą były już tylko cudownie wspaniałe pola i lasy. Droga ucinała jak brzytwa to co miejskie od tego co pierwotnie i nieznacznie przemienione. Było to miejsce niczym film Czterej pancerni i pies, który wtedy oglądałem. Wszystko było czarno-białe, wszystko się zgadzało. Byli źli wrogowie i dobrzy towarzysze, było miasto i był las. Teraz nie ma już takich miejsc. Siedliska ludzi nie kończą się gwałtownie, ich gradient ciągnie się kilometrami częstokroć płynnie przechodząc w kolejne miejscowości.
Mam naprawdę dużo zdjęć utrwalonych jeszcze na kliszy, które robiłem w czasie niezliczonych wagarów i wielogodzinnych tułaczek z psem, które uwieczniły właśnie tamten czas i tamte przygody. Skanuję je po woli acz niesystematycznie. Czasami mam ochotę podzielić się tamtymi historiami umieszczając je na blogu. Znowu innym razem nie jestem wcale pewien czy w ogóle powinienem przyznawać się do przygód, których mógł by mi pozazdrościć nawet sam Tomek Sawyer.
Tymczasem majówki, której nie udało nam się zaplanować w tym roku, spędzamy to tu, to tam, stosując zastępcze doraźne spacery. Skoro już tu trafiliśmy, aby sprawdzić co się zmieniło przez ostatnie lata wciągam z archiwum jedno zdjęcie, na którym uwieczniłem wspaniałości tego miejsca dokładnie 20 lat temu.
Zdjęcie po lewej | Rok 1998 maj lub czerwiec miejsce, w którym został wybudowany kampus Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza na Morasku
Zdjęcie po prawej | Rok 2018 maj, zdjęcie wykonane 20 lat później mniej więcej w tym samym miejscu.
* * *
Wychowałem się i dorastałem w osobliwie przyjemnym miejscu. Było to osiedle Jana III Sobieskiego na obrzeżach Poznania. Teraz po latach, mimo wielu atutów, straciło ono sporo z dawnej atmosfery. Było to osiedle zbudowane z mozołem i w pocie czoła ku czci towarzyszy realizujących plan partii w krainie gospodarki sterowanej centralnie. Było to osiedle które zamykało obrys miasta ostrą linią. Za okalającą je szosą były już tylko cudownie wspaniałe pola i lasy. Droga ucinała jak brzytwa to co miejskie od tego co pierwotnie i nieznacznie przemienione. Było to miejsce niczym film Czterej pancerni i pies, który wtedy oglądałem. Wszystko było czarno-białe, wszystko się zgadzało. Byli źli wrogowie i dobrzy towarzysze, było miasto i był las. Teraz nie ma już takich miejsc. Siedliska ludzi nie kończą się gwałtownie, ich gradient ciągnie się kilometrami częstokroć płynnie przechodząc w kolejne miejscowości.
Mam naprawdę dużo zdjęć utrwalonych jeszcze na kliszy, które robiłem w czasie niezliczonych wagarów i wielogodzinnych tułaczek z psem, które uwieczniły właśnie tamten czas i tamte przygody. Skanuję je po woli acz niesystematycznie. Czasami mam ochotę podzielić się tamtymi historiami umieszczając je na blogu. Znowu innym razem nie jestem wcale pewien czy w ogóle powinienem przyznawać się do przygód, których mógł by mi pozazdrościć nawet sam Tomek Sawyer.
Tymczasem majówki, której nie udało nam się zaplanować w tym roku, spędzamy to tu, to tam, stosując zastępcze doraźne spacery. Skoro już tu trafiliśmy, aby sprawdzić co się zmieniło przez ostatnie lata wciągam z archiwum jedno zdjęcie, na którym uwieczniłem wspaniałości tego miejsca dokładnie 20 lat temu.